
Brazylijski piosenkarz Darlyn Morais zmarł po ukąszeniu przez pająka
Pająk ugryzł także jego 18-letnią pasierbicę w stopę, obecnie przebywa w szpitalu, a jej stan jest stabilny
Brazylijski piosenkarz Darlyn Morais zmarł po ukąszeniu przez pająka w twarz. Miał 28 lat. Pan Morais doświadczył zmęczenia ciała i miał siniaka na twarzy, który wkrótce pociemniał. Jego żona Jhullyenny Lisboa powiedziała brazylijskiemu serwisowi informacyjnemu G1, że szukali pomocy medycznej i podejrzewali, że u piosenkarza rozwinęła się reakcja alergiczna.
Wkrótce po leczeniu został wypisany w piątek, 3 listopada. Jednak jego stan się nie poprawił i w niedzielę został przyjęty do Szpitala Ogólnego w Palmas. Niestety lekarzom nie udało się go uratować i w poniedziałek stwierdzili jego zgon.
Pająk ugryzł także jego 18-letnią pasierbicę w stopę, ta obecnie przebywa w szpitalu, a jej stan jest stabilny.
Rodzina pana Moraisa opublikowała oświadczenie na koncie piosenkarza na Instagramie. Oświadczenie przetłumaczone z języka portugalskiego brzmiało: „Rodzina Dylana Marais pragnie podziękować wam wszystkim za miłe słowa wsparcia w tym czasie tak wielkiego bólu. Naszemu Wiecznemu Singerowi wyrażamy naszą wdzięczność każdemu z was. Jeszcze raz jesteśmy wdzięczni za miłość wszystkich.”
Według Khaleej Times piosenkarz rozpoczął karierę muzyczną w wieku 15 lat i związał się z gatunkiem forro. Był także członkiem trzyosobowego zespołu, w skład którego wchodził jego brat i przyjaciel. Zespół regularnie koncertował w stanach Tocantins, Goias, Maranhao i Para.
Jego kuzynka Wesleya Silva powiedziała G1: „Zawsze był otoczony przez przyjaciół i zawsze był to dla niego powód do świętowania. Zawsze bardzo szczęśliwy i uśmiechnięty w towarzystwie wszystkich wokół siebie. Właściciel wielkiego serca, zawsze pomagający ludziom wokół siebie”.
Podziel się z innymi